Rozpocznę od krótkiej opowieści z pierwszych miesięcy mojej ciąży.
Na wszystkie badania, które należało wykonać w trakcie ciąży jeździłam do jednej przychodni. Bywałam tam już wcześniej, znałam pielęgniarkę, z którą lubiłam porozmawiać parę minut. Miła, sympatyczna, delikatna w pobieraniu krwi młoda kobietka. W moim wieku mniej więcej, czyli jeszcze zaliczam ją do młodych. Znała moją historię leczenia sprzed ciąży. Wiedziała, że wyczekiwaliśmy z mężem dziecka. Właśnie dlatego zaskoczenie moje było ogromne, gdy powiedziałam jej, że spodziewamy się bliźniąt.
BĘDZIE PANI MIEĆ BLIŹNIĘTA ?! WSPÓŁCZUJĘ….
Zrobiłam wielkie oczy, ponieważ tak wspaniałomyślnych gratulacji nie przewidziałam.
Ja: Dlaczego mi Pani współczuje ? Zapytałam.
Pielęgniarka: Moja siostra ma 4-lenie bliźniaki. Pierwsze lata to życie wycięte z życiorysu.
No i wtedy rozpoczęła swój wywód o tragicznych nocach, alergiach, wrzeszczących bez powodu dzieciach, kosztach jakie siostrzyczka wraz z mężem ponosi. Nie wspomniała ani jednym pozytywnym słowem o bliźniakach. Mówiła w kółko o problemach.
Pomimo tego, że sama bałam się tego co będzie przed nami, reakcja pielęgniarki zwyczajnie mnie zastanowiła. Jej opowieści wyrwane niczym z horroru nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia. Wysłuchałam, swoje pomyślałam. Przeraził mnie fakt tak negatywnego nastawienia do posiadania bliźniąt.
W trakcie ciąży przeprowadziliśmy się i zmieniłam przychodnię 🙂
Bliźnięta rodzą się coraz częściej. Nie są już tak wielką atrakcją jak kilkadziesiąt lat temu. Trudno jednak przejść obok nich obojętnie prawda ?? Sama pamiętam swoje reakcje, gdy spotykałam mamę pchającą większy niż standardowo wózek. Uśmiech pojawiał się zawsze i podziw. Nie przeszło mi wtedy przez myśl, że ja kiedyś też będę kierowcą takiego pojazdu. Tych pozytywnych reakcji na widok bliźniąt na szczęście jest zdecydowanie więcej.
Gdyby ktoś, kiedyś był przerażony wizją narodzin bliźniąt zapraszam do zapoznania się z moim zdaniem największymi zaletami ich posiadania. Z lekkim przymrużeniem oka.
Nie trzeba decydować się na drugie dziecko. Ewentualnie na trzecie.
Myślę, że nie jest łatwo zdecydować się w obecnych czasach na drugie dziecko. Nie wiem jak to jest,bo mam już dwoje 🙂 Wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajdujemy. Jeśli mamy kredyt do spłacenia trzeba wrócić do pracy. A jak się wróci do pracy, to kolejna ciąża odchodzi przynajmniej na pewien czas na boczny tor. Planuje się ten najbardziej odpowiedni czas na kolejne dziecko. Jak pierwsze dziecko będzie bardziej samodzielne, jak wyremontuje się mieszkanie lub wybuduje nowy dom. Bywa różnie.
Fajnie jest mieć brata bliźniaka. Kształtująca się każdego dnia wyjątkowa relacja braterska.
Uwielbiam obserwować Jasia i Antosia. Zarówno szarpiących się o jednego z wielu żółtego klocka ( popatrzę sobie i w zależności od powagi sytuacji interweniuję ), jak i kiedy razem coś kombinują. Bywa ostro, szczególnie od momentu ukończenia roku. Małe charakterki docierają się każdego dnia. Ale jeden bez drugiego długo nie wytrzyma. Rozklejam się kiedy łapią się ze ręce i idą razem zrobić siup na kanapę, bo Masza i Niedźwiedź za chwilę się zacznie. Kiedy jeden dostaje piciu upomina się również o butelkę dla kompana. Zawsze potrafią bezproblemowo porozumieć się, kiedy trzeba zrobić rozpierduchę w szafie. Nudzić się nie będą, ponieważ mają siebie nawzajem.
Wszystko podwójnie.
Nie mam na myśli niczego materialnego, a podwójną radość i wzruszenie z powodu pierwszego uśmiechu, pierwszych samodzielnych kroczków, z pierwszego słowa MAMA. Tych emocji nie da się opisać słowami.
Nie zapomnę nigdy dnia 27 września 2015 roku. Jasiowi i Antosiowi w tym właśnie dniu pojawił się pierwszy ząbek. Wyczekiwałam tego momentu. Etap ząbkowania w przypadku chłopców do bezproblemowych nie należał. Jakie było moje zdziwienie, kiedy ząbek wyrósł im tego samego dnia. Byłam taka dumna i szczęśliwa.
Wózka bliźniaczego trudno nie zauważyć.
Może ten argument wyda się śmieszny, ale dla mnie jest istotny. W nowym miejscu zamieszkania, gdzie zbytnio nikogo się nie zna, wyjście z bliźniakami na spacer powoduje, że szybciej nawiązuje się kontakty z ludźmi. Bliźniaki wzbudzają zainteresowanie, ciekawość, a ich mama poprzez to pozyskuje nowych znajomych.
Błyskawiczny kurs domowej organizacji.
Jesteś osobą, która często o czymś zapomina ? Jesteś osobą, która nie ma podzielności uwagi, lub nie posiadasz zdolności do planowania i przewidywania ?? UWAGA. Narodziny bliźniąt to zmienią. Po niedługim czasie od powiększenia rodziny staniesz się domową menadżerką na wysokim poziomie wtajemniczenia.
Dowiesz się, jak silną jesteś babką.
Nocne pobudki dzieci co dwie godziny, a następnie problem z zaśnięciem. Walka z kolkami. Robienie kilku czynności jednocześnie przy pełnym pęcherzu i wiele, wiele innych sytuacji. Będzie wiele trudnych chwil, ale TY dasz radę ze wszystkim. Pomimo zmęczenia podołasz wszystkiemu. To nasze dzieci dodają nam tej super mocy.
No i jak przyjmujecie moje argumenty ? Być może chcecie coś dodać od siebie ?
Pozdrawiam wszystkie MAMY. W nas jest moc i siła.
JM